Salumanusowa Szlachetna Paczka
Rodzina nie spodziewała się, że pomoc będzie tak ogromna.
Polskę zasypało śniegiem i mocą dobra płynącego ze Szlachetnej Paczki. W Weekend Cudów Salumanusowa pomoc trafiła do samotnej mamy z Żywca i jej 9-letniego syna. Dwa dni później dotarła do nas relacja od wolontariusza. Te słowa mają moc!
Relacja ze spotkania z Rodziną przy wręczeniu paczki
Z paczką dotarliśmy do rodziny w piątek późnym wieczorem. Rodzina nie spodziewała się, że pomoc będzie tak ogromna. Największą radość z prezentów miał Adaś, który od razu zabrał się do rozpakowania prezentów. Jego największą uwagę zwróciła kolejka, którą od razu otworzył i zaczął ją składać. Pani Mariola stała w osłupieniu i nie wiedziała, co powiedzieć. Na koniec bardzo mocno uściskała wszystkich wolontariuszy i dziękowała za ogromną pomoc.
Słowo od Wolontariusza
Z mojej strony pragnę bardzo mocno podziękować za świetną współpracę i bardzo dobry kontakt. Państwa paczka była przygotowana bardzo profesjonalnie i wyróżniała się spośród innych na magazynie. Pomoże rodzinie godnie spędzić świąteczny czas i dostarczyła im bardzo dużo radości. Bardzo się cieszę, że mogłem współpracować z ludźmi mającymi tak ogromne serce. Życzę Państwu pięknych Świąt Bożego Narodzenia oraz wiele dobrych rzeczy w Nowym Roku.